Naj­ważniej­sze jest, by gdzieś is­tniało to, czym się żyło: i zwycza­je, i święta rodzin­ne. I dom pełen wspom­nień. Naj­ważniej­sze jest, by żyć dla powrotu.
Antoine de Saint-Exupéry

W moich świątecznych wspomnieniach jest dom babci i dziadka. Jest mama, która ubiera ze mną choinkę. Jest także biel śniegu zwiastująca zimę i w końcu upragniony świąteczny czas. Pamiętam bardzo wyraźnie, jak niecierpliwe wypatrywałam sama lub z moimi kuzynkami pierwszej gwiazdki na moment przed tym jak można już było zasiąść przy świątecznym stole. Pamiętam także obraz całej rodziny, roześmianej przy bożonarodzeniowej choince. Mojego dziadka, babcię, mamę, ciocię Krysię i wujka Jurka, drugą ciocię Krysię i wujka Zygmunta, Agnieszkę, Magdę i potem małego Grzesia oraz siebie, która nie mogła doczekać się rozpakowywania prezentów i tego, co też w nich ukrył Mikołaj. Tamte święta były pełne czaru, uroku, wyjątkowości. Pewnie dlatego, że byliśmy dziećmi i inaczej postrzegaliśmy rzeczywistość. Dziś naszych dziadków i rodziców już nie ma, a my mamy własne rodziny i teraz to my tworzymy i dbamy o to, by te święta były jedyne i niepowtarzalne dla naszych dzieci i ich miłości. Jednak chcę zaznaczyć, że te obecne święta także są magiczne i przepełnione pewnym czarem, czymś nieulotnym, czymś, na co się czeka z dziecięcą ciekawością i intensywnością doznań – przynajmniej u mnie. One są inne, ale także wyjątkowe. Nie mogę się już doczekać tego momentu przygotowań w kuchni, pieczenia, gotowania i tych wyjątkowych zapachów. 🙂 Bo czyż nie jest tak, że barszcz, choć identycznie przygotowywany w ciągu roku, w ten jeden dzień smakuje inaczej. Pierogi z kapustą i grzybami, choć robione tak samo, mają wyjątkowy smak, a kompot z suszu, ryba czy sos grzybowy mają jakąś niezrozumiałą głębię i chce się jeść więcej i więcej. Nie mogę doczekać się także momentu, gdy razem z moimi córkami, lepiąc wspólnie uszka i pierogi, będziemy „plotkowały sobie po babsku”. 🙂 Bardzo kocham te święta i ten czas, gdy najbliższych obdarowuje się prezentami, gdy spędzając w kuchni kilkanaście godzin, mam dokładnie tę samą chęć sprawiania radości bliskim i siedzenia potem przy wspólnym stole, śpiewając kolędy i bawiąc się w zabawy przygotowane specjalnie na tę okazję.

Życzę Państwu, abyście przeżyli takie wyjątkowe święta. Takie, o jakich Państwo marzą, jakie przywołują Państwo w najcieplejszych wspomnieniach. Aby ten czas był wyjątkowy, by zakosztowali Państwo jego niezastąpionego niczym czaru. Życzę także z całego swojego serca szczerego uśmiechu, bezpiecznego uścisku, zapachu piernika, makowca i kapusty  z grochem oraz ciepła świecy zarówno tej wigilijnej jak i takiej niegasnącej i strzegącej ogniska domowego. Życzę dostrzeżenia wyjątkowej gwiazdki, która spełni Państwa najskrytsze marzenia. A z okazji nadchodzącego Nowego 2018 Roku życzę, aby magia sylwestrowej nocy trwała przez cały rok i pozwalała realizować wszystkie postanowienia, niosąc radość i nadzieję na lepszy czas. By każda chwila była tą jedyną. 🙂 Życzę Państwu życzeń, które się spełniają <3