Ludzie są niedoskonali i doskonale sobie z tym radzą

Blog

Nasza osobowość

Kiedyś tłumaczono mi działanie komputera i nauczyciel porównał dysk twardy do informacji zapisanych w pamięci człowieka. Dysk twardy to miejsce, gdzie dane zapisują się na komputerze w sposób trwały, czyli jest to taka trwała pamięć komputera. Nawet jeśli komputer ulega uszkodzeniu, wytrawny Informatyk jest w stanie odczytać te dane właśnie z dysku twardego. Podobnie jest z człowiekiem. Rodzi się jako czysta, niezapisana karta, na której dom rodzinny, wychowanie, szkoła, przeżycia i relacje zostawiają kolejne, nawarstwiające się ślady. Pod wpływem tych doświadczeń z biegiem lat zmienia się. Wydarzenia i napotkani ludzie wywierają na nas wpływ, kształtują. Czasami jest to dobre oddziaływanie, czasami wręcz przeciwnie. W naszej osobowości zostają trwałe blizny. Przyznacie, że analogia jest duża. Wszystko, czego doświadczamy więc w życiu, czego się uczymy i z czym się spotykamy, zapisuje się w naszej świadomości. Nawet jeśli coś ulega pozornemu zapomnieniu, to nasza pamięć jest w stanie to odtworzyć. Przeżytych zdarzeń nigdy nie uda się bowiem usunąć z pamięci całkowicie i mimo zdarzających się trudności, prędzej lub później uda się je odczytać. Nie możemy jednak zapominać, że w różnych fazach życia człowiek czuje, myśli i zachowuje się inaczej. Osobowość dziecka dopiero z biegiem lat staje się osobowością człowieka dojrzałego. Nie tylko rodzimy się z różnymi charakterami, ale i proces dojrzewania naszych osobowości przebiega pod wpływem różnych doświadczeń zewnętrznych. Dlatego nie ma dwóch jednakowych osobowości, tak jak nie ma dwóch identycznych linii papilarnych. Według źródeł psychologicznych istnieją jednak obiektywne cechy charakteryzujące osobowość dojrzałą, tak samo jak i niedojrzałą. Nie znaczy jednak, że można dokonać podziału na ludzi dojrzałych i niedojrzałych. W psychologii bowiem dowiedziono, że każdy dorosły człowiek ma w swojej osobowości zarówno cechy dojrzałe, jak i niedojrzałe. Te drugie są często wynikiem negatywnych zdarzeń z przeszłości, zwłaszcza z dzieciństwa. Większa część cech dojrzałej osobowości związana jest z akceptacją samego siebie. Im łatwiej jest nam zaakceptować siebie, pogodzić się ze swoimi słabościami, czy niedociągnięciami, tym prościej uzyskujemy dojrzałość emocjonalną, która potem przekłada się na inteligencję emocjonalną. Wówczas bardzo łatwo porozumiewać się nam z innymi ludźmi. Jeśli ktoś żyje w zgodzie z sobą samym, to przekłada się to na jego stosunki międzyludzkie. Jeśli człowiek nie zmierzy się nigdy z tymi doznanymi urazami, czy potknięciami z przeszłości, to zacznie przenosić je na swoje obecne życie. Może być to powodem niezrozumiałych dla otoczenia reakcji i zachowań, albo konfliktów między bliskimi. Jeśli w dzieciństwie rodzice uzależniali okazywanie uczuć lub nagradzanie od dobrych wyników w szkole lub na przykład zwycięstw w konkursach, to taki człowiek może mieć problemy z samoakceptacją, problemy w kontaktach międzyludzkich. W jego świadomości zakodowana jest informacja, że na miłość i akceptację trzeba sobie zasłużyć. Taki Ktoś miewa problemy z podejmowaniem decyzji i ma potrzebę ciągłego dążenia do doskonałości, aby wszystkim wokół udowodnić, że jest niezwykle wartościową osobą. Osobę taką bardzo łatwo zranić, gdyż nie jest ona w stanie przyjąć jakiejkolwiek krytyki, a każda negatywna ocena wpływa ujemnie na jej samopoczucie. Pamiętajmy jednak, że nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. Dlatego też niezależnie od tego jaka była nasza przeszłość, nie jesteśmy nią do końca zdeterminowani. Nad naszą osobowością możemy pracować, możemy prowadzić samoobserwację, analizować myśli, uczucia i reakcje w różnych sytuacjach i starać się zastępować te niewspółmierne do zdarzenia czy zaistniałej sytuacji, tymi odpowiednimi – przemyślanymi. Efekty rzecz jasna nie będą widoczne od razu. Musimy stopniowo przyzwyczajać się do nowych wzorców zachowań i zacząć myśleć i reagować w nowy, odmienny sposób. Po pewnym czasie, różnie długim, u różnych osób (już przecież wiemy, że nie ma dwóch jednakowych ludzi), zmieniać się będą również nasze uczucia. Będziemy zauważać, że sytuacje, które do tej pory nas raniły i wywoływały przygnębienie, teraz działają na nas zupełnie inaczej. W psychologii istnieje wiele cech charakteryzujących osobowości dojrzałe i niedojrzałe. Poniżej podaję cechy charakterystyczne, jedne z najczęściej przytaczanych.

Osoba dojrzała:

  1. Wyznaje pewne stałe wartości i zasady. Jest gotowa do ich obrony, ale nie trzyma się ich kurczowo. Czuje się bowiem wystarczająco pewnie, aby je zmieniać, kiedy uzna to za konieczne, pod wpływem nabytych doświadczeń, czy przemyśleń. Gdy spotyka się z innym punktem widzenia lub krytyką tych wartości i zasad, nie czuje się osobiście zaatakowana.
  2. Nie żyje wspomnieniami, wyobrażeniami i marzeniami. Nie traci niepotrzebnie czasu na rozmyślanie o tym, co było, ani co będzie. Jeśli myśli o zdarzeniach, to raczej przez pryzmat wyciągnięcia wniosków na przyszłość. Po to, by nie powielić błędów – jeśli takie się zdarzyły. Chodzi tu jedynie o konstruktywną refleksję, której celem jest zrozumienie tego co się stało. Taka osoba żyje w rzeczywistości, tu i teraz. Doskonale rozumie, że istnieje tylko to, co jest teraz, a przyszłość jest kształtowana przez nią samą.
  3. Jest przekonana, że potrafi rozwiązywać swoje zasadnicze problemy w oparciu o własne możliwości i pomoc innych osób. Nie daje się łatwo zniechęcić do działania przez swoje słabości i błędy. Zdaje sobie sprawę z własnych słabości, niedoskonałości i wad, ale ma jednocześnie wiarę, że nawet jeśli popełni błąd, to będzie umiała skorygować to w przyszłości, aby więcej do tego nie dopuścić.
  4. Czuje się równa wobec innych osób. Nikogo nie uznaje za lepszego, czy gorszego. Nie ma potrzeby porównywania się z innymi osobami, choć jednocześnie uznaje autorytet osób mających wyższe stanowisko w hierarchii, prestiż zawodowy, ekonomiczny. Nie czuje się przez to gorsza, tylko przyjmuje za oczywiste, że ktoś się na czymś zna lepiej.
  5. Ma poczucie własnej wartości. Jest dla niej oczywiste, że jest wartościowa i interesująca dla innych osób, przynajmniej tych, którzy coś dla niej znaczą, są jej bliscy.
  6. Nie pozwala manipulować sobą, ale jest gotowa współpracować z innymi osobami. Chętnie też pomaga innym, jeśli uważa to za słuszne, ale jest świadoma i nie daje się wykorzystywać.
  7. Przyjmuje, że istnieją w niej różne emocje i odczucia, zarówno pozytywne jak i negatywne. Ma umiejętność rozmawiania o nich z osobą lub osobami, którym ufa.
  8. Posiada zdolność do pełnienia różnych funkcji i zadań, a także włączania się w gry i zabawy. Autoironia nie jest dla niej czymś, czego się obawia.
  9. Szanuje uznane normy społeczne i jest wrażliwa na potrzeby innych osób. Nie potrzebuje bawić się kosztem innych osób ani ich wykorzystywać.

Osoba niedojrzała:

  1. Ma tendencję do silnej, nieadekwatnej krytyki siebie. Jest w stanie ciągłego poczucia winy i niezadowolenia z siebie, nawet bez wyraźnych powodów.
  2. Jest ponadto przeczulona na krytykę. Łatwo czuje się atakowana i raniona. Nosi w sobie poczucie żalu wobec tych, którzy jej nie cenią. Zrzuca winę na otoczenie i często dopatruje się ataku. Przeważnie lub zawsze to inni są winni, nie ona.
  3. Jest wciąż niezdecydowana, cierpi na przesadny lęk przed popełnieniem pomyłki. Większość decyzji podejmowanych przez ludzi nie jest nieodwracalna, przeważnie można je skorygować, nawet jeśli popełni się błąd. Przecież nie wszystko możemy przewidzieć. Czasem błąd wynika z braku posiadania istotnych informacji, czy szczegółów. Tymczasem osoba niedojrzała nie uczy się na własnych i cudzych błędach. Nie zapamiętuje także, jakie aspekty trzeba uwzględniać, by podejmować w przyszłości dobre decyzje. Ta postawa wynika z reguły z tego, że w dzieciństwie rodzice, a w późniejszym okresie partner takiej osoby, sami decydowali o wszystkim i ona nie miała okazji do uczenia się, jak podejmować decyzje.
  4. Ma ogromne pragnienie podobania się innym i akceptacji jej osoby przez otoczenie. Często jest gotowa zrobić wszystko, żeby się przypodobać. Nie potrafi być asertywna i powiedzieć “nie” z lęku przed odrzuceniem, krytyką, albo wywołaniem niezadowolenia u drugiej osoby. W kontaktach międzyludzkich zacierają się wszystkie istotne aspekty jej osobowości, bo na siłę chce uszczęśliwić wszystkich, nie bacząc na siebie.
  5. W większości przypadków jest perfekcjonistą. Chce za wszelką cenę wszystko wykonać bezbłędnie i tego samego wymaga od innych. Często usiłuje to wymóc w agresywny sposób, przynosząc wiele utrapień sobie i innym. Charakteryzuje się przesadną krytyką i brakiem taktu.
  6. Ma niezdrowe poczucie winy. Często oskarża się, potępia, przesadza w widzeniu swoich wad. Ma tendencję do patrzenia na otaczający ją świat i ludzi w kolorach czarnym i białym. Zupełnie nie dostrzega kolorów neutralnych.
  7. Ma skłonność do depresji. Widzi życie, ludzi i pracę jako nie mające większego sensu działanie bez szans. Odczuwa niedowartościowanie i smutek. Ulega częstym zmianom nastroju. Brakuje jej równowagi emocjonalnej. Ciągłe wahania nastroju źle wpływają na zdrowie fizyczne i duchowe oraz paraliżują podejmowanie odważnych, konsekwentnych działań.

Na zakończenie chcę powiedzieć, że dojrzewanie, to otwieranie się na siebie samego, na tego prawdziwego siebie samego i umiejętność pogodzenia się z własnymi wadami i zaletami. To tak w największym uproszczeniu. Myślę, że to proces, który trwa od narodzin do śmierci. I śmiem twierdzić, że wcale nie idzie też w parze z wiekiem. Można być niedojrzałym czterdziestolatkiem, czy pięćdziesięciolatkiem i bardzo inteligentnym i mądrym emocjonalnie osiemnastolatkiem, czy dwudziestolatkiem. Najważniejsze jest uświadomienie sobie, że dojrzałości możemy się uczyć. Pierwszym punktem zwrotnym w tym procesie jest uświadomienie sobie istnienia problemu niedojrzałości, drugim zaakceptowanie tego faktu, a trzecim dążenie do zmiany tej sytuacji. Fantastycznie jeśli do zmiany tej sytuacji wykorzystamy posiadane umiejętności i bliskich, którzy tyle o nas samych mogą nam powiedzieć.

Katarzyna Książkiewicz